W obiektywie

Strasznie nie lubię, gdy ktoś katuje mnie tysiącem zdjęć z wakacji, z których połowa jest poruszona, jedna czwarta się powtarza, a reszty już się nie ogląda, bo człowiek tylko modli się żeby katusze już się zakończyły. 

Tak to niestety jest, że zdjęcia dużo znaczą dla osoby, która je zrobiła. Kojarzą się z atmosferą miejsca, tym co było za obiektywem, zapachem, pogodą i przyjaciółmi którzy sprzed obiektywu uciekli. Dla osób oglądających to tylko kolejna fotka, którą równie dobrze mogliby zobaczyć na Google Grafice.

Postaram się więc przedstawić każdy kraj, w którym byłem tylko w kilku fotografiach. Prawdopodobnie i tak nie oddadzą one tego, co chciałbym pokazać, ale przynajmniej jest szansa na nie zanudzenie publiczności.

Jeśli ktoś jednak miałby skłonności masochistyczne lub prostu lubił większe ilości zdjęć to zaglądnijcie do galerii.

Rosja





















































 Mongolia




















































Chiny


















































































Laos



























































Kambodża




























































Tajlandia












































Birma

















































Malezja



























Singapur



















Indonezja